Weekend z dobrą serią: Uczta Wyobraźni

Tydzień temu zachęcałam Was do sięgnięcia po moją najukochańszą jak dotąd serię książek wydawanych przez MAG, czyli Artefakty. Dzisiaj naturalną koleją rzeczy przyszedł czas na drugą serię, którą również bardzo mocno sobie cenię, mimo że do zgłębienia jej całej będę potrzebowała dobrych kilku lat i mocnego zastrzyku gotówki. Mowa oczywiście o Uczcie Wyobraźni, jednej z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych serii wydawniczych poświęconych fantastyce.

Mój własny mini-zbiorek

W tym roku UW obchodzi bardzo przyjemny jubileusz - dziesięciolecie swojego istnienia. To właśnie w 2006 roku ukazały się Wieki światła Iana MacLeoda oraz nigdzie już niedostępny, osiągający zawrotne ceny na aukcjach Welin Hala Duncana. W ciągu dekady seria rozrosła się do pięćdziesięciu tomów. Wprawdzie pojawiały się plotki, że wraz z pięćdziesiątym zostanie zawieszona, ale na szczęście już widać zapowiedzi na przyszły rok, więc nie ma się co martwić na zapas.

Uczta Wyobraźni to przede wszystkim uznane i nagradzane powieści fantasy i science fiction autorstwa zagranicznych autorów. Nie wszystkie są łatwe w odbiorze, nie wszystkie też w pełni mnie do siebie przekonują (taki ze mnie laik i amator), ale nie da się ukryć, że praktycznie każda lektura potwierdza, że tytuł serii jest w pełni uzasadniony. Od strony wizualnej również całość prezentuje się bardzo dobrze, choć niektóre okładki niestety odstają od znakomitej większości.
Nie wszystkie okładki są równie dobre, ale zdecydowana większość ma w sobie to "coś".

Jak dotąd przeczytałam zaledwie trzynaście pozycji, choć na półce stoją dwadzieścia dwie książki wchodzących w skład serii (w tym siedemnaście jeszcze czekających na swoją kolej). To dzięki UW odkryłam niesamowitą Catherynne M. Valente, stawiałam pierwsze kroki w kierunku steampunku dzięki Córce żelaznego smoka oraz stawiałam nieśmiałe kroki w science fiction w Ciemnym Edenie. Więcej o moich wrażeniach z poszczególnych lektur możecie przeczytać tutaj:


Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
    

Komentarze