"Jesień w lesie" Emilia Dziubak (puzzle i nie tylko)

Kalendarzowa jesień nadchodzi wielkimi krokami, ale u nas w domu rozgościła się już tydzień temu. Na szczęście tylko w postaci kolejnych rewelacyjnych puzzli przedstawiających jedną z odsłon Roku w lesie autorstwa Emilii Dziubak.  


 

Wprawdzie M. wyrosła już z powyższej serii, a i same puzzle nie stanowią dla niej większego wyzwania, ale za to Młodszy wkręcił się w nie naprawdę mocno. W książce znajduje się dwanaście plansz przedstawiających las i jego mieszkańców w kolejnych miesiącach roku. Ilustracje są pełne szczegółów i można je oglądać praktycznie bez końca, cały czas odnajdując nowe elementy. Jedna z plansz, pokazująca, co dzieje się w lesie wczesną jesienią, została właśnie wydana w formie puzzli. 




Układanka składa się z 88 elementów średniej wielkości sztywnych i solidnie wykonanych. Po złożeniu obrazek mierzy 47 cm długości i 33 cm wysokości. Teoretycznie jest przeznaczony dla dzieci w wieku 3+, chociaż mój trzylatek potrzebuje jeszcze do jego ułożenia trochę pomocy.  


Ilustracja przedstawia piękną, złotą jesień w pełnej krasie. Liście mienią się czerwienią i odcieniami złota. Można dostrzec na niej odlatujące żurawie, niektóre zwierzęta przygotowują zapasy na zimę bądź szykują się do zimowego snu, a gdzieś między krzakami przemyka grzybiarz z dorodnym borowikiem. 



Są to drugie z kolei puzzle inspirowane Rokiem w lesie. Poprzednie ukazały się na początku minionego roku i przedstawiały las w pełnym rozkwicie na przełomie wiosny i lata. Układanka miała takie same wymiary, ale składała się z mniejszej liczby elementów, które z kolei były nieco większe od bieżących. Można więc powiedzieć, że odsłona jesienna to etap dla nieco bardziej zaawansowanych miłośników zwierząt i puzzli. Obydwie wersje (koniecznie w zestawie z książką) serdecznie polecamy.



Za możliwość niesamowitych wędrówek po lesie dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia.

Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)

Komentarze