Nasza Księgarnia rządzi, czyli Mikołajki dla przedszkolaka i starszaka

Już za niecały tydzień Mikołajki. Zastanawiacie się, co sprezentować dzieciom? Do nas Mikołaj już zawitał, chociaż na razie to ja przechwyciłam prezenty i przekażę je właściwym adresatom w piątek. W tym roku u nas będzie książkowo-puzzlowo 


Dla dzieci w wieku szkolnym 

Moja M. to już pełnoprawna czytelniczka, a jednocześnie gorąca miłośniczka zwierząt, dlatego postanowiłam połączyć jej pasje w jedno.  

Przyznaję się bez bicia, że Idą święta. O Bożym Narodzeniu, Mikołaju i tradycjach świątecznych na świecie sama przeczytałam z niekłamaną przyjemnością. 


Książka w przyjemny sposób przybliża i wyjaśnia zarówno zwyczaje świąteczne kultywowane w Polsce, jak i na świecie. Można więc dowiedzieć się m.in. skąd wziął się wzięła nazwa “roraty” i skąd wzięły się bombki. Możemy także przeczytać, kiedy w różnych krajach dzieci (i dorosłych) odwiedza Mikołaj i kto poza nim przynosi prezenty w różnych zakątkach świata, a także jak świętują ten czas Japończycy, w większości wyznający buddyzm, a nie chrześcijaństwo. Jednym słowem, znajdziecie tu mnóstwo ciekawostek, o wielu sama czytałam po raz pierwszy. 


Jeśli chodzi o szatę graficzną, to przyznacie, że już okładka nastraja mocno świątecznie, prawda? A jak dodamy do tego bogato ilustrowane wnętrze i ciekawą, merytorycznie dobrze przygotowaną treść to wychodzi nam doskonała książka, w sam raz na Mikołajki. 


Dalej mamy Znikające królestwo. Przewodnik po świecie zagrożonych zwierząt, pięknie wydana, wielkoformatowa książka, która jednocześnie uczy, ale i nastraja trochę smutno, gdy pomyśli się o tylu niesamowitych gatunkach zwierząt, których już wkrótce po prostu może nie być. 


Na 112 stronach znajdziemy opisy zwierząt z różnych zakątków świata, które są zagrożone wyginięciem. Są wśród nich przedstawiciele ssaków, ptaków, gadów, płazów, ryb i owadów, jednym słowem przekrój przez niemal całe królestwo zwierząt. W krótkich opisach autorka przybliża zwyczaje danego zwierzęcia i pokazuje, dlaczego ich sytuacja jest tak dramatyczna, najczęściej pośrednio lub bezpośrednio z winy człowieka.  


W książce można znaleźć zarówno dość znajomo wyglądające gatunki sów, fok, jaszczurek czy ryb, znalazł się tu również tropikalny rekin-młot. Ale pojawiają się tu także zwierzęta, o których istnieniu większość dzieci zapewne nawet nie słyszała. Tym bardziej więc powinniśmy zadbać o to, by przetrwały i dla przyszłych pokoleń nie były jedynie ryciną w książce. 


Każdy opis jest ozdobiony barwną ilustracją. Początkowo trochę brakowało mi prawdziwych zdjęć, ale stopniowo przekonałam się do koncepcji autorki, zwłaszcza że grafiki te nadają całości specyficzny klimat. Skojarzyły mi się także z dwutomową Galerią Dzikich Zwierząt Dietera Brauna. 


Całość robi wrażenie i przemawia zarówno do wyobraźni, jak i sumienia. Warto podsunąć dziecku i zaszczepić w nim od najmłodszych lat miłość do przyrody oraz zainteresowanie tym, co dzieje się z naszą planetą. 


Dla przedszkolaków 

Dla Młodego, debiutującego w tym roku jako przedszkolak oraz zakochanego miłością męską i niepodważalną w dinozaurach oraz we wszystkim, co ma kółka i kierownicę, mam w tym roku dwa zestawy puzzli oraz książkę z serii Opowiem ci, mamo: Co jeździ na dwóch kołach. 


W tej ostatniej, w całości wydanej na grubym, sztywnym papierze, znajdziemy przygody Składaka Romka, Jednokółka i Motorynki, które przemierzając niemal cały świat, pozwalają małemu czytelnikowi poznać pobieżnie historię roweru i różne jego rodzaje, poczynając od wieku XIX po współczesność, przyjrzeć się majestatycznym harleyom oraz zajrzeć do warsztatu, gdzie nieostrożne rowery muszą przejść pewne naprawy.  



Każdą stronę wypełniają pełne szczegółów i kolorów ilustracje, które sprawiają, że jest to w równym stopniu pozycja do czytania, jak i do oglądania. Można tu znaleźć różne zadania do rozwiązania, na przykład polegające na wyszukiwaniu różnic, a nawet planszę do gry! Całość utrzymana jest w zabawnym, lekkim stylu, a mrugające oczka rowerów po prostu mnie rozczulają za każdym razem, gdy na nie patrzę. 


Drugą atrakcją są dwa pudełka puzzli, nawiązujące do książek, które ukazały się wcześniej nakładem Wydawnictwa Nasza Księgarnia. Pierwsze puzzle (Jestem przedszkolakiemto uzupełnienie Roku w... przedszkolu autorstwa Przemysława Liputa – grafika na puzzlach jest zresztą jego autorstwa. 



Z kolei Dinozaury nawiązują do Opowiem ci, mamo, co robią dinozaury autorstwa Emilii Dziubak. Autorkę możecie kojarzyć także za sprawą Roku w lesie albo Niezwykłych przyjaźniach w świecie roślin i zwierząt. 
  


Każdy z zestawów składa się z 88 elementów, a skończony obrazek ma wymiary 47 na 33 cm. Młodszy przedszkolak pewnie będzie potrzebował drobnej pomocy, ale starszy będzie śmigał przy układaniu bez większych problemów. 


Rysunki na puzzlach różnią się stylem, ale obydwa są prześliczne. Urzekły mnie zwłaszcza dinozaury – no jak się oprzeć tym mordkom? 


I pal licho względy historyczne (możecie się tu dopatrzeć jaskiniowca hasającego z maczugą), obrazek jest świetny i sama doskonale się bawiłam, kiedy go układałam. 


Za egzemplarze książek serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Nasza Księgarnia.

Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
    

Komentarze