"Życie mafii" Federico Varese

Przeciętnemu obywatelowi słowo "mafia" najczęściej kojarzy się z grupą bandziorów, bezwzględnych, okrutnych i pozbawionych litości, którzy - gdy raz wezmą kogoś na celownik - nie popuszczą. Czasem pojawia się skojarzenie z Ojcem chrzestnym, zarówno tym książkowym, jak i filmowym. Jaka naprawdę jest współczesna mafia? Jeśli interesuje Was ten temat, książka Federico Varese, będzie naprawdę dobrym wyborem.



Zacznijmy od postaci samego autora. Varese, z pochodzenia rodowity Włoch, jest profesorem kryminologii na Uniwersytecie w Oxfordzie. Od lat uważa się go za eksperta w dziedzinie badań nad przestępczością zorganizowaną, zwłaszcza dotyczących mafii rosyjskiej. Ma w swoim dorobku liczne prace i artykuły poświęcone tej tematyce, a niniejsza pozycja to czwarta książka skierowana do masowego odbiorcy. 

Życie mafii składa się z dziewięciu rozdziałów, poświęconych między innymi inicjacji mafijnej, ich codziennej pracy i sposobom zarządzania całą siatką bądź też Rodziną, kwestiom finansowym oraz związkom gangsterów z politykami. Nie zabrakło też rozważań na temat miłości, często prowadzi danego mafioza do upadku. Nie bez powodu żadna z wymienionych przez Varese organizacji nie pochwala zbytniego zaangażowania swoich członków w życie rodzinne lub romantyczne relacje - człowiek zakochany lub oddany rodzinie, to człowiek słaby i podatny na manipulacje.

Jednym z ciekawszych rozdziałów okazał się ten poświęcony wizerunkowi mafii w przemyśle filmowym. Mamy tu przegląd różnych obrazów, z których niektóre wyjątkowo mocno przypadły do gustu samym zainteresowanym. Najlepszym tego przykładem może być wspomniany już Ojciec chrzestny - autor przytacza przykłady, gdy konkretne grupy czerpały ze zwyczajów Rodziny Corleone i wprowadzały je w życie u siebie. Co ciekawe, tego typu filmy, przedstawiające mafię w sposób budzący w widzu nie tyle może sympatię, co pewien szacunek, są przez samych mafiozów bardzo dobrze widziane i cenione. Zapewniają im dobry PR, jakkolwiek dziwnie może to zabrzmieć.

Główny tekst jest podparty blisko 50 stronami przypisów, zapewniającymi dodatkowe objaśnienia. Trochę szkoda tylko, że znalazły się na samym końcu książki i trzeba nieustannie przerzucać kartki, żeby dowiedzieć się więcej. Na osłodę tuż przed przypisami znajduje się za to tabela, w której autor zestawił podobieństwa i różnice w funkcjonowaniu mafii w różnych zakątkach świata - japońskiej yakuzy, hongkońskich triad, mafii sycylijskiej oraz włosko-amerykańskiej, a także rosyjskiej, podzielonej tu na tzw. Wory, działających głównie w latach 1920-50 oraz całkiem współczesne Nowe Wory.


Mówiąc krótko, dla osoby zainteresowanej tematem, Życie mafii będzie wyśmienitą, bogatą merytorycznie lekturą.

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Rebis.

Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
    

Komentarze