"Gdzie się chowa śnieżna sowa?" Brendan Kearney

Moja M. przejęła po mnie fascynację zwierzętami oraz zamiłowanie do zagadek, krzyżówek i… wyszukiwanek. Zgromadziłyśmy już pokaźną kolekcję książek na ten temat, a teraz nareszcie trafiła w nasze ręce pozycja, która świetnie łączy obydwa zagadnienia! Ja jestem oczarowana, Młoda chyba jeszcze bardziej!

Gdzie się chowa śnieżna sowa? Znajduj zwierzęta na wszystkich kontynentach to potężna dawka wiedzy przyrodniczej zaserwowana w bardzo przystępny i przyjemny sposób. Na 21 dwustronicowych planszach dziecko poznaje najbardziej interesujące i niezwykłe zakątki naszej planety. Przemierzy Azję od mroźnej rosyjskiej tajgi, poprzez głębiny jeziora Bajkał i pustynię Gobi, aż po lasy namorzynowe Półwyspu Indyjskiego. W Afryce zbada sawannę i Góry Księżycowe. Zagłębi się w okolice Wielkiej Rafy Koralowej i Kominy Hydrotermalne Oceanu Spokojnego. Nie zabraknie też wędrówki po Dolinie Śmierci czy lasach deszczowych Amazonii. Jednym słowem, pozna Ziemię wszerz i wzdłuż, a wraz z nią jej mieszkańców.

Na każdej planszy znajdują się informacje o danym miejscu oraz lista kilku lub kilkunastu gatunków zwierząt, które trzeba odszukać. Niektóre są już pewnie dziecku znane (jak choćby foka, lew czy papuga), inne na pewno wydadzą mu się egzotyczne (podejrzewam, że większość rodziców też nie będzie znała nahura górskiego czy alaktagi gobijskiej). Obok każdego z nich pojawia się jakaś informacja lub ciekawostka. Można się więc dowiedzieć, że krokodyl nilowy to największy gad afrykański, żyrafa po urodzeniu jest wyższa od większości ludzi, a ośmiornica prążkowana robi się żółta w niebieskie kółeczka, gdy coś ją rozzłości.


Ponadto, w książce znajduje się wiele dodatkowych informacji, na temat m.in. zwierzęcych rekordów, zagrożonych gatunków czy systematyki zwierząt. Dziecko dowie się z niej wielu przydatnych rzeczy, które na pewno przydadzą mu się w szkole, np. co to jest ekosystem, łańcuch pokarmowy czy sieć pokarmowa. A wszystko to podane jest w sposób lekki i przystępny.

Pod względem technicznym także nie mam żadnych zastrzeżeń. Książka ma duży format i twardą oprawę. Ilustracje są kolorowe i pełne szczegółów, a zwierzęta na nich po prostu przeurocze. Nawet pająk ptasznik nie wygląda tutaj tak strasznie.



Cieszę się, że powstają takie publikacje jak ta. W świetny sposób pozwalają łączyć przyjemne z pożytecznym. Dziecko podczas zabawy nie tylko przyswaja wiedzę, ale też ćwiczy spostrzegawczość i ciekawość świata. Jestem bardzo na tak, dlatego gorąco zachęcam wszystkich rodziców do przetestowania! Zwłaszcza że książkę można zaserwować zarówno przedszkolakowi, jak i uczniowi szkoły podstawowej. 

Za egzemplarz książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Nasza Księgarnia.

Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
    

Komentarze