Weekend z dobrą serią – Kroniki Archeo

Dzisiaj w Weekendzie z dobrą serią Kroniki Archeo autorstwa Agnieszki Stelmaszyk, czyli ciekawe połączenie przygody, sensacji i nauki skierowane do młodszych czytelników w wieku 10+.


Głównymi bohaterami są Ania i Bartek Ostrowscy oraz Mary Jane Gardner i jej młodsi bracia-bliźniacy Martin i Jim. Dzieci poznały się dzięki rodzicom – wybitnym archeologom i wspólnie towarzyszą im w jednej z wypraw do Egiptu. Wraz z rozwojem wydarzeń w kolejnych tomach do grona głównych bohaterów dołącza również panna Ofelia, opiekunka dzieci, kryjąca interesującą i zaskakującą przeszłość.

W każdym z tomów dzieci trafiają na trop innej zagadki historyczno-archeologicznej, m.in. rozwiązują zagadkę grobowca egipskiej królowej Nefertiti, szukają zatopionej Atlantydy oraz Asgardu, mitycznej nordyckiej krainy. Przemierzają australijskie bezdroża, docierają do Kraju Kwitnącej Wiśni i wyruszą z kolei do Peru na poszukiwanie… legendarnego Eldorado, a to jeszcze nie wszystko. Od pierwszych stron na czytelnika czekają zagadki, tajemnice i dreszczyk emocji. Kroniki Archeo świetnie łączą w sobie przygodę z sensacją na miarę Indiany Jonesa odmłodzonego o kilkanaście lat. Młodzi bohaterowie będą musieli zmierzyć się z szajkami niebezpiecznych przestępców, a poszukiwania skarbów często zmieniają w prawdziwy wyścig z czasem. Choć można zauważyć pewien schemat, zgodnie z którym autorka tworzy fabułę w każdej z części cyklu, nie odbiera to przyjemności czytania.

Jedną z głównych zalet serii jest jej rewelacyjne wydanie. Bardzo ładne okładki w sztywnej oprawie, piękne ilustracje znajdujące się niemal na każdej stronie, liczne mapki oraz fragmenty tytułowej kroniki sprawiają, że książki po prostu chce się czytać. Dodatkowo w osobnych tabelkach można znaleźć wyjaśnienia najtrudniejszych słów oraz krótkie notatki historyczne odnoszące się do zawartych w danym rozdziale informacji. Tak więc poza dużą dawką rozrywki, książka pośrednio spełnia również rolę edukacyjną. Autorka przyznała w jednym z wywiadów, że jej celem było przybliżenie czytelnikowi różnych postaci historycznych i zachęcenie go do samodzielnego poszukiwania większej porcji informacji.

W chwili obecnej Kroniki liczą dziewięć tomów (recenzje pierwszych siedmiu znajdziecie po kliknięciu w ich tytuły):
Ponadto ukazał się również dodatek specjalny do serii – Dziennik podróżnika, a w planach na ten rok jest jeszcze drugi dodatek Akta Gordona Archera.

Mówiąc krótko, gdy moja M. podrośnie na pewno podsunę jej tę serię, która poprzez interesującą fabułę i ciekawą formę, daje szansę na przyjemne poznawanie historii i geografii oraz naprawdę rozbudza wyobraźnię. Zdecydowanie polecam!

Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
    

Komentarze