"Poszukiwacze Przygód. Magiczny Pierścień" Tomasz Minkiewicz

Fani fantastyki stwierdzą pewnie, że drużyna poszukująca magicznego pierścienia jest tylko jedna. Okazuje się jednak, że niekoniecznie, bo na scenę właśnie wkroczyli Poszukiwacze Przygód w humorystyczny sposób wprowadzający dzieci w świat pełen niebezpieczeństw (lecz niezbyt strasznych), poszukiwań (bardzo wytrwałych) i przygody (dosyć zaskakującej).

Łuczniczka Eli, dzierżący topór potężny, lecz niegrzeszący inteligencją Bururum oraz mądry i znający się na czarach Wróż to trójka przyjaciół wędrująca po kraju w poszukiwaniu zarobku i dobrej zabawy. Niestraszne są im przeszkody, byleby towarzyszyła im odpowiednia nagroda. Tym razem wiewiórka, żubr i nietoperz wyruszają na poszukiwanie magicznego pierścienia zgubionego na Górze Potwornej. Po drodze czeka ich wiele zadań, będą musieli strzec się Kuraka Ciemności, będącego Mistrzem zła i występku, zmierzyć się z potężnym, lecz równie nikczemnym Znikatorem-Pojawiatorem i nie dać się zjeść krwiożerczemu latającemu burakowi.

Lekko absurdalny dowcip, jakim przesycone są przygody głównych bohaterów, bawił mnie (jestem od dawna fanką komiksów Wilq, więc raczej nie powinno to dziwić) chyba jeszcze bardziej niż moją córeczkę , która – obawiam się – nie wszystkie żarty była w stanie zrozumieć, niemniej historia bardzo jej się spodobała. Dlatego wspólna lektura Magicznego Pierścienia może być naprawdę świetną zabawą zarówno dla rodzica i dziecka.

Jednak jeszcze bardziej od przygód Eli, Bururuma i Wróża uwagę Małej przykuło co innego, a mianowicie liczne zadania do wykonania, polegające przede wszystkim na szukaniu na ilustracjach konkretnych przedmiotów. Z jednej strony, miało to służyć jako pomoc dla bohaterów, z drugiej stanowiło bardzo dobrą rozrywkę, ćwiczącą przy okazji spostrzegawczość dziecka.




Mówiąc krótko, obie jesteśmy Poszukiwaczami Przygód urzeczone. Mam nadzieję, że to dopiero pierwszy tom i wkrótce ukażą się kolejne. A tymczasem serdecznie polecam jako początek przygody malucha z komiksem i to w bardzo przyjemnym, zabawnym wydaniu.

Za egzemplarz książki serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Nasza Księgarnia.

Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
    

Komentarze