"Pakt" Sharon Bolton

Sześcioro utalentowanych nastolatków u progu dorosłości. Świat stoi przed nimi otworem, a możliwości czekają tuż za progiem. Ostatnie lato wolności, tuż przed ogłoszeniem wyników końcowych egzaminów, paczka przyjaciół z prestiżowej uczelni spędza na świętowaniu, które jednak zostaje brutalnie przerwane. Dochodzi do wypadku, w wyniku którego ginie kilka osób. Przyjaciele zdają sobie sprawę, że właśnie przekreślili całą swoją przyszłość - gdyby zostali powiązani z tym wydarzeniem, ich reputacja zostanie zrujnowania i mogą pożegnać się z wymarzonymi studiami. 

Jedna z dziewcząt, Megan, niespodziewanie bierze winę na siebie. Zobowiązuje przy tym pozostałych członków paczki, że gdy tylko wyjdzie na wolność z więzienia, każdy z nich będzie musiał wywiązać się z zaciągniętego długu wdzięczności. Ale gdy po latach faktycznie opuszcza mury więzienia, żaden z nich nie spodziewa się, jak wysoką cenę przyjdzie mu zapłacić za dawne grzechy. 

 

Pakt autorstwa Susan Bolton okazał się zaskakująco dobry i lepszy niż się spodziewałam. Intryga wciąga od pierwszych stron, od samego początku towarzyszy nam też przeczucie, że nadciąga jakaś katastrofa, że pozornie niewinne wydarzenia wcale nie będą miały szczęśliwego zakończenia i że głównych bohaterów czeka jeszcze wiele nieprzyjemnych niespodzianek. 

 

Najwięcej emocji wzbudza postać Megan, której z jednej strony można głęboko współczuć (a im więcej o niej wiemy, tym silniejsze emocje jej towarzyszą), a z drugiej trudno dziwić się pozostałym bohaterom, że tak bardzo ich odstręcza. Oszukana, pozostawiona sama sobie i zdradzona, przez lata musiała radzić sobie w wyjątkowo trudnym i niebezpiecznym środowisku, czy można winić ją za chęć zemsty, która tak silnie zakorzeniła się w jej sercu?  

 

Sama intryga nie jest do końca oczywista, wielokrotnie zaskakuje, ale nie ze wszystkimi pomysłami autorki się zgadzam. Nie jestem do końca przekonana, czy rozwiązanie mnie usatysfakcjonowało - chyba jednak nie, chociaż bardzo marudzić nie będę, bo przynajmniej okazało się zaskakujące. 

 

Mówiąc krótko, wielbiciele thrillerów nie powinni być rozczarowani. 

Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)