"Skrzydła nocy" Robert Silverberg

Piękne, melancholijne, poruszające. Skrzydła nocy okazały się jedną z najlepszych powieści wchodzących w skład Artefaktów. A przeczytałam wszystkie wydane dotąd części.

Odległa przyszłość. Po stuleciach rozkwitu ludzka cywilizacja uległa zagładzie. Ci, co przetrwali, podzielili się na dziesiątki gildii, z których każda ma jasno i ściśle sprecyzowane zadanie do wykonania. Pamiętający badają i utrwalają przeszłość. Wartownicy strzegą miejskich bram. Obrońcy szykują się do zapewnienia planecie bezpieczeństwa. Przed kim? Przed obcymi, których codziennie wypatrują Strażnicy, a którzy mają zjawić się w bliżej nie określonym czasie, by przejąć Ziemię. Wśród ludzi wyróżniają się grupy, których istnienie jest efektem manipulacji genetycznych – delikatni, obdarzeni motylimi skrzydłami Latacze, wzbijający się w niebo wraz z zachodem słońca oraz odrzuceni przez resztę społeczeństwa Partacze.

Głównym bohaterem jest stary Strażnik, który przez dziesięciolecia wypełniał swą misję, teraz jednak zmuszony jest nadać życiu nowy cel. Wędrując po ruinach starego świata, dręczony wyrzutami sumienia za czyn, którego się dopuścił, szuka wybawienia i wybaczenia.

Książka składa się z trzech części, które po raz pierwszy ukazały się w magazynie science-fiction „Galaxy” jako opowiadania. Miało to miejsce w latach 1968-69 i dopiero potem, po lekkich poprawkach zostały wydane jako powieść. Mimo że tekst liczy już blisko pięćdziesiąt lat, w pełni można zrozumieć, czym oczarował ówczesnych czytelników. Silverberg stworzył fascynującą wizję świata przyszłości, w którym obok ludzi koegzystują przedstawiciele wielu innych cywilizacji pochodzący z najdalszych nawet zakątków kosmosu. Z dzisiejszego punktu widzenia niektóre pomysły pisarza, jak choćby działająca na zasadzie Internetu sieć mózgów, trącą nieco myszką, lecz jednocześnie nadają powieści dodatkowego czaru.

W krótkiej i stosunkowo prostej formie autor zawarł zaskakująco wiele treści i przesłania. Skrzydła nocy to historia ludzkości, której rozkwit uwodzi i pobudza wyobraźnię, lecz której upadek - spowodowany tak charakterystycznym dla nas egoizmem i zadufaniem w sobie – jest bolesny i przejmujący. To także opowieść o miłości i różnych jej obliczach, tolerancji wobec inności i akceptacji tego, co odmienne, a wreszcie odpowiedzialności za czyny swoje i swoich przodków oraz znaczeniu wybaczenia samemu sobie i odnalezieniu prawdziwego odkupienia.

Powieść czyta się błyskawicznie, a jednak ma się ochotę smakować ją powoli, by zbyt szybko nie dotrzeć do ostatniej strony. Jej lektura wywołuje wiele emocji i skłania do refleksji, i pozostaje w czytelniku na długo. Polecam!

Sprawdźcie również nowości w księgarni Tania Książka!

Za egzemplarz książki do recenzji serdecznie dziękuje Księgarni Tania Książka.



Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
    

Komentarze