Co mnie kręci, czyli gadżety dla książkoholika #1

W życiu każdego książkoholika nadchodzi taki moment, w którym miłość do książek wychodzi poza zwykłe czytanie. Naszą pasję można wyrazić poprzez różnorodne gadżety, które w coraz większych ilościach pojawiają się na rynku. 

Szwendając się po różnych stronach w poszukiwaniu inspiracji do dzisiejszego artykułu znalazłam taką ilość absolutnie cudownych przedmiotów, że postanowiłam przygotować przynajmniej trzyczęściowy cykl postów poświęconych gadżetom dla książkoholików. Dzisiaj będą te o większych gabarytach. Oto kilka inspiracji do urządzenia mieszkania.

Regał

O tym, że regał to jeden z najważniejszych mebli w domu mola książkowego, wie chyba każdy uzależniony od czytania. Na temat fantazyjnych pomysłów, w jaki spośób można wykorzystać różne przestrzenie, pisano już nie raz, więc nie mam zamiaru tego powielać. O regałach porozmawiamy przy innej okazji. Poniżej mam coś lepszego!


Lampa

Podczas czytania ważne jest dobre oświetlenie, co więc powiecie na lampy w kształcie książek? I to nie byle jakie! Powiedzieć, że te cuda koreańskiego projektanta Myung-seo Kang cieszą oko, to za mało.



Zegar

Ponoć szczęśliwi czasu nie liczą, ale jeśli już trzeba to robić, mam dla Was kilka propozycji:
(źródło)
(źródło)
(źródło)

Mata masująca

Czytanie jest odprężające, ale czy można połączyć ucztę duchową z cielesnymi rozkoszami? No dobrze, lekko mnie poniosło, niemniej jednak proponuję lekturę na kanapie lub fotelu umilić sesją masażu. Na przykład z wykorzystaniem takiej maty:


Książkowa poducha
Aż chce się do nich przytulić, prawda?

(źródło)
(źródło)
(źródło)
(źródło)
(źródło)
Pościel

A skoro już o łóżku i leżeniu mowa, w takiej pościeli kolorowe sny są chyba stuprocentowe:

(źródło)

(źródło)
Zasłona prysznicowa

A kto powiedział, że z książką nie można iść pod prysznic?

Książki mogą nam towarzyszyć nawet podczas mycia zębów :)


Wieszaki

A na koniec zestaw uroczych wieszaków


Komentarze