"Przebudzenie Jenny Fox" Mary E. Pearson









Dawniej byłam kimś.

Kimś zwanym Jenną Fox.
Tak mówią. Ale jestem kimś więcej niż nazwiskiem. Kimś więcej, niż mówią. Kimś więcej niż zbiorem faktów i danych, które mi wbijają do głowy. Kimś więcej niż postacią z nagrań wideo, które mi każą oglądać.
Kimś więcej. Tylko nie jestem pewna kim (s. 7).



Siedemnastolatka budzi się z trwającej ponad rok śpiączki po poważnym wypadku samochodowym. Nie pamięta niczego ze swego życia, nawet jej imię brzmi obco. Nie rozpoznaje rodziców. Mylą się jej słowa i ma problemy z poruszaniem. Z czasem wspomnienia wracają, ale Jenna odkrywa, że nie wszystko jest takie, jak powinno być. Przypomina sobie własny chrzest oraz dziadka, który zmarł, gdy nie miała nawet dwóch lat. Zaczyna słyszeć głosy przyjaciół, których nie widziała od dnia wypadku. Zauważa także, że zniknęła blizna, którą miała od dziecka, a ukochana babcia niemalże jej nienawidzi. Jenna próbuje odkryć prawdę, jednak okazuje się, że rozwiązanie zagadki może być dla niej bardzo niebezpieczne

Akcja powieści dzieje się w niedalekiej przyszłości, gdzie rozwój medycyny pozwala nie tylko na bezproblemowe (choć nielegalne) klonowanie, ale również na odbudowanie obumarłych narządów u osób po wypadkach lub nowotworach i kończyn u pacjentów po amputacji. Jednocześnie jest to świat, gdzie nadmierne stosowanie antybiotyków doprowadziło do tego, że przestały być one skuteczne. Spowodowało to liczne epidemie chorób, które dawno nie powinny już zagrażać człowiekowi. Biorąc pod uwagę obecny rozwój technologii obydwie wizje stają się prawdopodobne, co z jednej strony napawa nadzieją, a z drugiej jest ostrzeżeniem, by nie działać pochopnie i nie nadużywać dokonań medycyny.


Autorka zadaje również niezwykle istotne pytanie o etykę pracy lekarzy i naukowców. Gdzie przebiega granica, której nie powinniśmy przekraczać i kto powinien tę granicę wyznaczać? Drugim trudnym problemem poruszonym w powieści jest pytanie o istotę człowieczeństwa. Co definiuje nas jako ludzi? Czy jest to ciało, umysł, a może dusza? Kto jest bardziej ludzki – wrażliwa dziewczyna z protezami obydwu rąk i nóg, czy w pełni sprawny chłopak o socjopatycznych skłonnościach?

Pearson porusza także jeszcze jeden ważny problem, który często bywa bagatelizowany, i udowadnia, że nadopiekuńczy rodzice mogą wyrządzić dziecku krzywdę niemal równie wielką jak ci, który zaniedbują swoje potomstwo. Presja wywierana na dziecko, rozwijanie własnych pasji jego kosztem, może okazać się zbyt wielkim i męczącym obciążeniem, co zwykle prowadzi do tragedii.

Trzymali mnie na piedestale od dnia narodzin. Jaki miałam wybór, jak tylko zostać ideałem! Jeśli nie nadążałam w matematyce, piłce nożnej czy gapieniu się na własny pępek, najmowali prywatnego korepetytora! Tak długo szkolili mnie i trenowali, aż stałam się ideałem! Całe życie pod lupą! Od chwili poczęcia musiałam umieć wszystko, bo byłam ich cudem! Z tym właśnie musiałam się mierzyć każdego dnia życia! […] Zostałam poczęta po to, by spełniać ich zachcianki (s. 263).

Jestem pod dużym wrażeniem tej powieści. Autorka wykorzystała oryginalny pomysł - nie jest to jeden z tak licznych thrillerów pisanych według podobnego schematu, jakich pełno obecnie na rynku wydawniczym. Fabuła wciąga i zaskakuje sprawiając, że ciężko jest oderwać się od lektury. Podoba mi się również to, że choć wydarzenia mają miejsce w przyszłości, są na tyle realistyczne i wiarygodne, że łatwo można uwierzyć w ich urzeczywistnienie już za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Pozornie jest to książka skierowana raczej do młodych ludzi, jednak jestem przekonana, że również starsi czytelnicy ją docenią. Serdecznie polecam!

Dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia za udostępnienie egzemplarza książki do recenzji

Komentarze

  1. Brzmi intrygująco! Zachęciłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę kilka tygodni temu, również polecam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ocena 6/6 - no to trzeba będzie przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, trzeba :) I mogę pożyczyć, bo leży u mnie na półce ;)

      Usuń
  4. Wydaje się że ksiązka skłania do zastanowienia nad pewnymi sprawami, a w dodatku sama w sobie może byc ciekawa, dlatego zamierzam jej poszukac

    OdpowiedzUsuń
  5. To jedna z kilku NAJlepszych książek jakie czytałam. Jesteś zjawiskowa, genialna i nieprzewidywalna !!!
    Polecam !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz