Książkowa rozpusta...

Luty zakończył się książkową rozpustą... Już nigdy więcej nie będę zarzekać się, że moje zbiory pozostaną w formie niezmienionej przynajmniej przez kilka tygodni. Zawsze gdy to robię, efekt jest przeciwny od zamierzonego. Tak było i tym razem, czego efektem jest brak miejsca na regałach. A ponieważ najnowsze zdobycze wyjątkowo cieszą moje oko, chciałabym się Wami z nimi podzielić.

Na początek stos recenzencki:
1. "Ewangelia według Piłata" Eric-Emmanuel Schmitt - od Wydawnictwa Znak
2. "Tajemnica Pani Ming" Eric-Emmanuel Schmitt - od Wydawnictwa Znak
3. "Dziennik Bridged Jones" Helen Fielding - od Wydawnictwa Zysk i S-ka
4. "Bridget Jones. W pogoni za rozumem"Helen Fielding - od Wydawnictwa Zysk i S-ka
5. "Czas zamykania" Jack Ketchum - od Wydawnictwa Replika
6. "Porwana" Róża Lewanowicz - od Wydawnictwa Replika
7. "Tonąca dziewczyna" C. R. Kiernan - od Wydawnictwa MAG
8. "Pokój" Gene Wolfe - od Wydawnictwa MAG
9. "Dziedzictwo przodków" Suren Cormudian - od AIM


A teraz boski rezultat buszowania po antykwariatach i księgarniach, prezenty oraz efekty wymian książkowych.

1. "Dracula" Bram Stoker
2. "Dzieci umarłych" Elfriede Jelinek
3. "Królestwo spokoju" Jack Ketchum
4. "Miasto i miasto" China Mieville
5. "Żelazna Rada" China Mieville
6. "Miecz aniołów" Jacek Piekara
7. "Młot na czarownice" Jacek Piekara
8. "Piter" Szymun Wroczek
9. "Mroczna połowa" Stephen King
10. "Pomnik Cesarzowej Achai. Tom 3" Andrzej Ziemiański
11. "Każdy musi płacić" Robert Foryś
12. "Kłamca 1" Jakub Ćwiek
13. "Diabeł na wieży" Anna Kańtoch
14. "Zabawki diabła" Anna Kańtoch
15. "Player One" Ernest Cline

Gdyby jeszcze doba miała 48 godzin... Co polecacie na początek? :)

Komentarze

  1. Co polecam? Zrezygnować ze spania... ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stoker, Ziemiański, Schmitt, Piekara... Chyba nie masz innego wyjścia:)

      Usuń
  2. Znowu poszalałaś, a dopiero co był jakiś stosik u Ciebie:) Znam tylko Bridget Jones i Draculę (choć nie czytałam jeszcze), tak więc nie wiem co bym Ci poleciła z tych tytułów, tym bardziej, że większość to nie moja bajka:) Może Bridget Jones na początek - lekka, łatwa, rozrywkowa?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego samego powodu ja bym zostawiła ją na środek, jako przerywnik. :)

      Usuń
    2. Bridget czytałam wieki temu, więc wiem, czego się spodziewać. Mam nadzieję, że spodoba mi się równie mocno, co kiedyś ;)

      Usuń
  3. OMG! Zaszalałaś!
    "Ewangelia według Piłata" to moja najukochańsza książka Schmitta, natomiast z panią Ming jeszcze nie miałam do czynienia, więc zazdroszczę własnego egzemplarza:) Cudownie prezentuje się klasyka pod postacią "Draculi",o, i widzę Jelinek, z którą jakoś nigdy nie mogłam się dogadać - przyjemnej i owocnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to sama kupiłam niewiele :) jestem już po lekturze pani Ming, Piłat się czyta :)

      Usuń
  4. Rany, ile książeczek!
    Kłamca mi się podobał, ale dobrze jest mieć od razu część drugą, bo to tak naprawdę jedna książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm... skoro tak to postaram się skombinować pozostałe tomy (chyba są 4?) zanim po niego sięgnę. Póki co, mam co czytać ;)

      Usuń
    2. Jak dla mnie, to te dwa ostatnie można sobie podarować, słabe są i lepsze wrażenie bym miała bez nich.

      Usuń
    3. Hm... to lipa trochę, że się tak wyrażę... choć jak znam siebie, to i tak przeczytam 3. i 4., bo mnie będzie męczyć,że nie skończyłam cyklu ;)

      Usuń
  5. Ja poleciłabym Ci "Draculę" lub którąś z książek Schmitta, tak na rozkręcenie się;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Draculi robię podchody od kilku lat, w końcu mam własny egzemplarz ;) A Schmitt już 'się czyta' :)

      Usuń
  6. Ile cudowności!!! Przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nic nie czytałam z tych stosów, ale twórczość Ketchuma bym chciała kiedyś poznać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mogę polecić "Porwaną", świetny kryminał na wysokim poziomie, mnie pochłonął całkowicie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytałam już kilka pozytywnych recenzji tej książki i nastawiam się na dobrą lekturę :)

      Usuń
  9. :):) o jak ja się cieszę, że nie tylko mnie niedługo książki przysypią.
    Miłego ustawiania na półkach (jeżeli jeszcze masz miejsce) i lektury:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne stosy! Oj, sporo bym Ci skubnęła, sporo:) Czytałam Kinga i "Piter". Pierwsza ciekawa, druga niestety mnie nie wciągnęła, nad czym ubolewałam, bo Metro mi się bardzo podobało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam Metro i postanowiłam przeczytać wszystko co się ukazało z tego uniwersum, ale nie nastawiam się na fajerwerki, bo o Piterze czytałam bardzo skrajne opinie

      Usuń
  11. Jakie piękne krajobrazy tam u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  12. Woow. Gratuluję wielkich nabytków. Przede wszystkim Fabryka Słów ale i "Tonąca dziewczyna" mnie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam za sobą jedynie "Draculę" i obie części o Bridget Jones :)
    Stosiki cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne książki, jest Ketchum, który mnie ciekawi :) i jest Bridget :) miłego czytania życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojoj... :D I Piekara, i Ćwiek, Ketchum i King... :) Półka Ci się załamie od tych tomiszczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miłej lektury! :)
    Player one był w moim stosiku 'Za dyszkę' i dalej czeka na przeczytanie ;) Super stos.

    OdpowiedzUsuń
  17. Imponujące stosy :) Chętnie przeczytałabym "Porwaną oraz "Czas zamykania".

    OdpowiedzUsuń
  18. Cała masa książek w moim guście, na takie stosy nie potrafię patrzeć bez uczucia zazdrości, wybacz ;) Z dziesięć, jeśli nie więcej, widziałbym u siebie tu i teraz. Miłej lektury, bo na pewno taka będzie! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. King i Ketchum na początek - czyż to nie oczywiste? :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Patrzę na te książki i muszę przyznać, że sama przygarnęłabym je wszystkie :)
    Miłego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow gdzie Ty to wszystko trzymasz ? Miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama się zastanawiam, bo miejsca teoretycznie już mi brak :)

      Usuń
  22. Genialny stos. Przyznam, że dawno tak interesującego nie widziałam :) Zazdroszczę wielu pozycji i życzę miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  23. Nieźle! Schmitta już czytałam - jedna książka świetna, druga marna.
    Ciekawi mnie ta Bridget Jones, bo tak naprawdę kompletnie nie znam tej historii. Ani w wersji książkowej, ani filmowej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja z kolei znam już obydwie, ale czytałam i oglądałam wieku temu, teraz chcę sobie odświeżyć :)

      Usuń
  24. Ostatnio przeczytałam "Piter" - dobra książka, życzę miłej lektury;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Czy mogę byc bezczelna i zachłanna i powiedzieć Ci, że CHCĘ WSZYSTKIEEEEEE!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, powiedzieć oczywiście możesz, ale tak latwo się z nimi nie rozstanę ;)

      Usuń
  26. Zapowiada się kolejny udany, czytelniczy miesiąc :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale Ci góry wyrosły :P Miłej lektury :) Znam jedynie Bridget a Schmitta tylko z książki "Oskar i pani Róża", więc nie polecę Ci co najpierw

    OdpowiedzUsuń
  28. Strasznie jestem ciekawa nowego Ketchuma i zazdroszczę "Drakuli" na własność :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jeny, jeny, jeny. Aż mi się łezka zakręciła. Porwałabym Ci połowę stosu recenzyjnego - zwłaszcza książki MAGa (słyszałam, że Tonąca dziewczyna jest suuuuuper, Pokój też) i Repliki. Jeju, jeju. I dalej - Bridget <3 ładne to wydanie. Mam stare, ale kiedyś je wymienię na to ładniutkie ;) I dalej - połowę antykwariatowego stosu. Tę po lewej. Aj <3 Piękności. Z zazdrości mnie aż skręca. Czeka Cię wspaniały czas czytelniczy. Czy jakoś tak. Widzisz, wysłowić się nie mogę. Ach. Ach. Ach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieskromnie się przyznam, że sama sobie trochę zazdroszczę :D

      Usuń
  30. Wspaniałe nabytki, zazdroszczę, bo prawie żadnej z tych książek nie mam u siebie...
    Zdziwiłam się, że "Mroczna Połowa" jest taka duża - sama zbieram Kinga w pocketach i tę akurat mam, nie należy do największych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczy ponad 500 stron, więc jest naprawdę dosyć obszerna :)

      Usuń
  31. Uwielbiam perypetie Bridget Jones, nie pogardzę również twórczością Schmitta - obu pozycji jeszcze nie czytałam. Intryguje mnie również twórczość Ketchuma oraz "Tonąca dziewczyna". Kochana, przyjemnej lektury! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Schmitt już za mną, teraz kończę "Tonącą dziewczynę". Miodzio :)

      Usuń

Prześlij komentarz