Kilka słów o... Andrzeju Sapkowskim

Andrzej Sapkowski to człowiek-legenda polskiej sceny fantastycznej, twórca kultowego Wiedźmina. To od niego rozpoczęła się moja przygoda z fantastyką w ogóle, gdy mając lat kilkanaście trafiłam na "Ostatnie życzenie". Zakochałam się od pierwszego wejrzenia i miłość ta kwitnie po dziś dzień. 

Choć nikt nie kwestionuje jego dokonań na polu literatury fantasy, nie da się ukryć, że jako człowiek i pisarz wzbudza nie słabnące kontrowersje. W latach 90. uwielbiany przez wszystkich niemal bez wyjątku, od kilku lat krytykowany jest przez niektórych czytelników za swoje wypowiedzi, a ostatnio także za odcinanie kuponów od sukcesu Wiedźmina i "popełnienie" Sezonu burz.

Osobiście należę do przeciwległego bieguna. Doceniam nie tylko jego powieści oraz opowiadania (zawiodłam się jak dotąd tylko na Żmii), ale także inteligencję oraz ironiczny, cięty język i niepokorność.

Dzisiaj zamiast ciekawostek będzie kilka cytatów pochodzących z różnych wywiadów z pisarzem:

Zacznijmy od tego, że pisarz w zasadzie nie ma wyjścia. Musi tworzyć literaturę popularną, bo za niepopularną nikt nie płaci. (źródło)

W Polsce jest tylko dwóch specjalistów od fantasy: jeden to Andrzej Miszkurka z wydawnictwa Mag, a drugiego przez wrodzoną skromność nie wymienię. 
(źródło)

Fani to przekleństwo i dopust Boży. Z drugiej jednak strony, serdecznie współczuję pisarzowi, który nie ma ani jednego fana. Naprawdę żal mi człowieka. 
(źródło)

Terry Pratchett miał bezwzględną rację, gdy kiedyś mówił, że tylko głupi pisarz nie słucha tego, co mówią fani, ale że tylko supergłupi pisarz robi to, czego oni chcą. 
(źródło)

JD: Dlaczego nie lubi pan być określany jako postmodernista? 
AS: Dla tych samych powodów, dla których nie lubię być określany jako pederasta. Bo nim nie jestem. (źródło)

Zainteresowanie rzecz miła, ale unikajmy przesady. I śmieszności. A pytanie w stylu "co czuje pisarz" śmiesznym jest i basta. (źródło)

Krótka notka biograficzna (źródło: ciocia Wikipedia):
Andrzej Sapkowski
(źródło)
Urodził się i mieszka do dzisiaj w Łodzi. Od 9 lipca 2008 roku jest honorowym obywatelem tego miasta. Z wykształcenia jest ekonomistą. 
Karierę literacką zaczynał jako tłumacz, przekładając na język polski opowiadanie Słowa Guru Cyryla M. Kornblutha w „Fantastyce”. Popularność zdobył cyklem opowiadań i pięciotomową sagą o wiedźminie (pierwsze opowiadanie ukazało się w grudniu 1986 w miesięczniku „Fantastyka”). 
Jest najczęściej po Lemie tłumaczonym polskim autorem fantastyki oraz laureatem wielu nagród literackich polskich i zagranicznych, w tym Paszportu Polityki oraz pięciokrotnie nagrody im. Janusza A. Zajdla (drugi, po Jacku Dukaju najczęściej nagradzany autor w historii tej nagrody).

Bibliografia (bez opowiadań)

Zbiory opowiadań
Wiedźmin 

Coś się kończy, coś się zaczyna 
Opowieści o wiedźminie, tom 1 (wznowienie dawniejszych opowiadań)
Opowieści o wiedźminie, tom 2 (wznowienie dawniejszych opowiadań)
Maladie i inne opowiadania 

Powieści
Saga o wiedźminie
Ostatnie życzenie 
Miecz przeznaczenia 
Krew elfów 
Czas pogardy 
Chrzest ognia 
Wieża Jaskółki 
Pani Jeziora 
Sezon burz 

Trylogia husycka
Narrenturm 
Boży bojownicy 
Lux perpetua 

Inne powieści
Żmija 

Inne książki
Oko Yrrhedesa
Świat króla Artura. Maladie
Rękopis znaleziony w Smoczej Jaskini 
Historia i fantastyka 

A oto i mój zbiorek, z którego jestem bardzo dumna:


A Wy co sądzicie o Andrzeju Sapkowski i jego książkach?

Komentarze

  1. Sapkowski rozgościł się na pół regału:) Ja też go bardzo lubię, aczkolwiek wszystkie książki stoją u córki. Pod prądem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja jeszcze jest za mała, zresztą jak podrośnie to jej sprawię własny komplet :)

      Usuń
  2. Jeśli chodzi o Sapkowskiego, stoję po tej stronie "barykady" co Ty - lubię jego książki i styl wypowiedzi, z resztą na ogół nie reaguję na zaczepki i kontrowersje narastające wokół pisarzy. Testy, które tworzy są dobre i wciągają czytelnika w swój świat (no, może z wyjątkiem wspomnianej w tekście "Żmii" - nie wiem, co go do tego podkusiło. ;p), żałuję tylko, że na swoich półkach mam jedynie "Wiedźmina" i "Maladie" - może czas rozejrzeć się za "Trylogią Husycką" i po latach odświeżyć sobie jej treść?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też muszę wrócić do Trylogii, bo nigdy nie przeczytałam trzeciego tomu, a dwa pierwsze strasznie dawno temu :)

      Usuń
  3. Ilekroć przed oczami przewinie mi się nazwisko Sapkowskiego, to dopadają mnie wyrzuty sumienia dotyczące tego, że w dalszym ciągu nie skończyłam czytać Sagi o Wiedźminie... ;) Ale skończę...!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam żadnej książki, ale po tych cytatach, które zamieściłaś, czuję, że jest to człowiek nietuzinkowy, który ma swój charakter i wie, czego chce.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nigdy ochoty sięgać po książki Sapkowskiego, ale... parę dni temu dopadłam opowiadania o Wiedźminie w formie słuchowiska i bardzo mi się podobają jak na razie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opowiadania o Wiedźminie to moim zdaniem jego najbardziej udane "dziecko" :)

      Usuń
  6. Też stoję po tej samej stronie "barykady" co Ty. Powieści Sapkowski pisze najczęściej świetne, a jego styl wypowiedzi jest może i lekko prowokacyjny, ale ja akurat taki lubię.

    Moja półka z książkami Sapkowskiego wygląda nad wyraz mizernie, cała moja saga o Wiedźminie została w domu rodzinnym i brat ja przejął. Niech mu służy, ja w najbliższym czasie kupię sobie kompletne "czerwone" wydanie.

    Bardzo fajny blog, gratuluję! Będę tu często zaglądał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, zapraszam do regularnego czytania :)
      Co do Sapkowskiego, to z wyjątkiem Żmii, jeszcze mnie nie zawiódł, a Wiedźmin zajmuje czołowe miejsce w moim prywatnym rankingu postaci i cykli fantastycznych.

      Usuń

Prześlij komentarz