"Carcassonne. Kupcy i budowniczowie"

„Carcassonne” doczekało się kilkunastu dodatków. Niedawno opisywałam pierwszy z nich („Karczmy i katedry”), dzisiaj nadeszła kolej na drugi „Kupcy i budowniczowie”.



Zawartość pudełka i instrukcja
Rozmiar pudełka jest taki sam, jak w przypadku „Karczm i katedr”. I tym razem zostało ono solidnie wykonane, podobnie zresztą jak wszystkie elementy gry. W poręcznym opakowaniu znajdziemy:
·         24 nowe płytki terenu
·         20 żetonów dóbr (towarów)
·         6 budowniczych
·         6 świnek
·         1 torba wykonana z materiału do przechowywania żetonów
·         polska instrukcja



Wspaniałym pomysłem, który naprawdę ułatwia grę, było dołączenie materiałowego woreczka, w którym można przechowywać i losować płytki terenu. Naturalnie można go wykorzystywać nie tylko, gdy w użyciu jest bieżący dodatek. W moim przypadku woreczek od razu trafił pudełka z wersją podstawową.


Nowe zasady gry
Podstawowe zasady gry pozostały niezmienione – naszym celem nadal jest rozbudowa terenu poprzez dostawianie kolejno losowanych płytek terenu, na których znajdują się fragmenty miast i dróg oraz klasztory. Jednak ze względu na wprowadzenie trzech świeżych elementów, gracze zyskali nowe możliwości.

Po pierwsze, w miastach pojawiły się towary (wino, ziarno, sukno), dzięki którym można zdobyć dodatkowe punkty. Warunkiem jest ukończenie i zamknięcie danego miasta. Niby proste zadanie, haczyk tkwi jednak w tym, że dobra te zgarnia nie osoba, do której dana osada należy, a ta, która je zamknie. Warto więc „wspomóc” przeciwnika i dokończyć za niego budowę. Czy będzie nam za to wdzięczny, to już inna sprawa.


Po drugie, dzięki nowym pionkom, tzw. budowniczym, możliwe jest podwójne losowanie płytki terenu w tej samej kolejce. Wystarczy umieścić marker budowniczego w danym mieście lub na trakcie – w każdej turze, podczas której rozbudujemy taki element, zyskujemy dodatkową kolejkę.

I wreszcie po trzecie, na łąkach Carcassonne pojawiły się także… świnie, a właściwie małe, kolorowe świnki, którymi możemy wspomóc naszych chłopów. Dzięki nim na koniec gry każde zamknięte miasto, do którego przylega łąka zasiedlona świniakiem, warte jest 5 punktów, a nie 4.


Podsumowanie
„Kupcy i budowniczowie” to jak dotąd mój ulubiony dodatek do podstawy „Carcassonne”. Dzięki niemu rozgrywka jest znacznie bardziej interesująca i wymagająca. Dużą zaletą (pozostałych jak i pozostałych dodatków) jest to, że można je swobodnie łączyć nie tylko z podstawą, ale także innymi rozszerzeniami. Polecam wszystkim, dla których podstawa gry to już za mało!

Komentarze

  1. Pomijając radość z samej gry, strasznie jarają mnie te cudne dodatki!

    OdpowiedzUsuń
  2. To jeden z moich ulubinych dodatków. Najbardziej lubię w nim własnie towary i zamykanie cudzych miast :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To także mój ulubiony dodatek - dokładnie z tych samych względów. No i dzięki woreczkowi, prosta rzecz, a jak cieszy ;)

      Usuń
  3. Zagrałabym :) Tyle, że przypuszczam, że chętnych bym nie znalazła, a samej to tak średnio :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, ta mi się o wiele bardziej podoba!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz