Dopadło i mnie...

W ciągu ostatnich tygodni książkową blogosferę opanowała kolejna zabawa, Liebster blog. Wprawdzie nie przepadam za publicznym mentalno-emocjonalnym obnażaniem się, jednak dziękuję Wam za zaproszenia. Minęło już trochę czasu, od kiedy je otrzymałam, więc dzisiaj postanowiłam zebrać wszystko w całość i odpowiedzieć na nie zbiorowo.



Pytania Dizzy:
1. Co skłoniło Cię do założenia bloga?
Na to pytanie odpowiadałam już bodajże dwukrotnie podczas poprzednich zabaw, więc oszczędzę Wam kolejnego wywodu na ten temat. Zainteresowanych zapraszam tutaj.

2. Jaka była najdziwniejsza reakcja społeczeństwa na to, że czytasz książki?

Właściwie to nie spotkałam się z dziwną reakcją społeczeństwa, a przynajmniej takiej nie zaobserwowałam. Kiedy czytam, zwłaszcza w miejscu publicznym, wyłączam się na wszystko to, co dzieje się dookoła mnie. 

3. Czy jest jakaś książka, która jest dla Ciebie szczególnie ważna?

Cenię wiele książek i wielu autorów, nie potrafię jednak wskazać tylko jednej pozycji.

4. Co sądzisz o epidemii "paranormal romance"? 

Uważam, że wszystko jest dla ludzi. Nie byłoby tej "epidemii", gdyby nie było osób chętnych, by czytać książki tego rodzaju. Podejrzewam, że gdybym była z dziesięć lat młodsza sama szalałabym na ich punkcie mimo sporej dawki schematycznej fabuły i wyidealizowanych bohaterów. Powieści tego rodzaju to właściwie odpowiednik romansów czytanych przez starsze czytelniczki i tyle.

5. W jaki sposób umilasz sobie czytanie?

Uwielbiam podczas lektury popijać orzechowe cappuccino.

6. Masz swoje motto życiowe bądź ulubiony cytat?

Nie.

7. Czy jesteś od czegoś uzależniona/y?

Zdecydowanie od książek, wspomnianego już cappuccino i od czasu do czasu gier komputerowych. Obecnie przechodzę etap Settlerów ;)

8. Preferujesz czytanie w domu czy na łonie natury?

Zdecydowanie wolę czytać w domu, na dworze zbyt wiele rzeczy mnie rozprasza.

9. Czy chciałabyś/łbyś wydać w przyszłości książkę? Jeśli tak to o jakiej tematyce?

Byłoby świetnie, tylko niestety talentu literackiego u mnie brak :)

10. Posiadasz jakiegoś futrzanego bądź jakiegokolwiek innego milusińskiego w domu? 

W pokoju obok rezyduje chomik Stefan, ale czy jest on taki milusiński to nie wiem...

11. Co sądzisz o wymianach książkowych? 

Bardzo fajna sprawa, często wymieniam się z użytkownikami portalu Lubimy Czytać. Dzięki temu mam szansę zamienić książki, których nie potrzebuję na te, które chciałabym mieć.

Pytania panipoirot
1. Czy lubisz czytać serie książkowe? 
Ostatnio trudno jest trafić na książkę, która nie jest częścią jakiejś serii, więc w zasadzie nie mam wyboru... Choć jednak jest to uciążliwe ze względów finansowych oraz konieczności czekania na kolejne losy bohaterów, lubię cykle powieściowe, bo dzięki nim dłużej cieszę się lekturą.

2. Ulubiony literacki bohater?
Jeden to zdecydowanie za mało. Uwielbiam Geralta, Jakuba Wędrowycza i Mordimera Madderdina. Kilku innych także, by się znalazło - zapraszam tutaj

3. Akcja której książki podobała Ci się na tyle, że chciałabyś brać w niej udział?
Musiałabym wymienić co najmniej połowę przeczytanych przeze mnie książek...

4. Która z przeczytanych przez Ciebie książek najbardziej pobudzała treścią  Twoje kubki smakowe?
Hm, chyba "Ucieczka znad rozlewiska", której bohaterka prowadzi autorski program kulinarny.

5. Ile czasu dziennie czytasz książki?
Szczerze mówiąc to nie wiem, bo w natłoku codziennych spraw czytam "z doskoku", ale kilka godzin pewnie się zbierze.

6. Ulubione czasopismo?
Brak. W ogóle nie pamiętam, kiedy ostatni raz kupiłam gazetę czy magazyn - bieżących informacji dostarcza mi internet.

7. Czy zdarza Ci się czytać w wannie?
Oj zdarza się, zdarza. Na szczęście póki co żadnej książki nie utopiłam :)

8. Czy udało Ci się zarazić czytaniem kogoś z bliskich? kogo?
Mam nadzieję, że uda mi się zarazić miłością do książek moją córeczkę. Póki co jest jeszcze na to za mała, muszę poczekać kilka lat.

9. Książka, do której wracasz najczęściej, to....
Dawno nie wracałam już do żadnej książki, ale wcześniej często sięgałam po Harry'ego Pottera. Zwykle powtarzałam sobie cały cykl przy okazji wychodzenia kolejnych tomów. Pierwszą część znam prawie na pamięć.

10. Ulubiona książka ze świętami Bożego Narodzenia w tle?
"Opowieść wigilijna".

11. Jakie trzy książki poleciłabyś na wakacje?
Lato kojarzy mi się z horrorami, bo zwykle sięgałam po nie w czasie wakacji. Poleciłabym więc książki Kinga - "Cmentarz dla zwierzaków", "Worek kości" i "Miasteczko Salem".

Pytania Halinki

1. Czy powracasz do książek/filmów, które już przeczytałaś/obejrzałaś? Jeśli tak to do których?
Podobne pytanie było już wcześniej. Rzadko wracam do czytanych książek, wyjątkiem był HP oraz powieści Jane Austen, które przypominam sobie w ramach Klubu Jane Austen.

2. Co sądzisz o wyzwaniach czytelniczych, które są ostatnio bardzo popularne na blogach?

Sama jestem autorką jednego z nich ;) Myślę, że to dobry pomysł na to, by zmobilizować się do sięgnięcia po książki, których na co dzień unikamy.

3. Czy czytasz Noblistów? Jeśli tak, to który jest Ci najbliższy?

Przyznaję, że niewielu mam Noblistów na koncie, raczej nie ciągnie mnie do ambitnej literatury i wolę niewymagające przedzierania się przez to, co autor miał na myśli, thrillery, horrory czy fantasy. Miło jednak wspominam Goldinga, Lessing i Kiplinga.

4. Co sądzisz o tegorocznym laureacie Literackiej Nagrody Nobla?

Nic nie sądzę, bo nie znam gościa. I choć pewnie ujawniam tym swoją ignorancję, taka jest smutna prawda...

5. Czy czytasz dramaty? Jeśli tak, to czyje?

Raczej mi się nie zdarza. Chyba, żeby podciągnąć pod to książki, które są dramatycznie słabe, ale zakładam, że nie o to chodziło autorce pytania.

6. Twoja ulubiona baśń z dzieciństwa, do której jeszcze dziś masz wielki sentyment.

Zdecydowanie baśnie braci Grimm, polskie podania "U złotego źródła" oraz fiński zestaw baśni "Ptaki czarownicy". Jednej nie jestem w stanie wybrać, ale wszystkie wspominam bardzo miło.

7. Lody czy ciasto?

Zależy od pory roku.

8. Twoje ulubione danie, które mogłabyś jeść co dzień.

Zdecydowanie pomidorówka z makaronem.

9. Jeśli miałabyś możliwość zwiedzić dokładnie cały kontynent to który byś wybrała?

Europa, bo oferuje największą różnorodność. Ameryka Północna aż tak mnie nie kręci, a od Afryki i Ameryki Południowej odstraszają mnie robale i inne pełzająco-latające ustrojstwa. Nęci mnie także Azja i Australia, ale chyba pozostałabym przy starym mateczniku.

10. Wygrywasz kumulację w lotka, jakieś 3-4 mln. Na co przeznaczasz pieniądze?

Nie gram w lotka, więc wolę nie gdybać, bo jeszcze zrobi mi się szkoda i pójdę do kolektury...

11. Łyżwy czy narty?

Ani jedno, ani drugie. Miałam z nimi krótką przygodę dawno temu, ale mnie nie porwały.

Komentarze

  1. "Kiedy czytam, zwłaszcza w miejscu publicznym, wyłączam się na wszystko to, co dzieje się dookoła mnie." - jakbym pisała o sobie. :)
    Poza tym, na wiele pytań udzieliłabym bardzo podobnych odpowiedzi. Miło mi, że mogłam chociaż troszkę lepiej poznać Cię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nałogowi "czytacze" mają coś ze sobą wspólnego ;)

      Usuń
  2. Pomidorówka z kluskami!... Ale mi smaka zapodałaś:-)

    King też kojarzy mi się jakoś z wakacjami, może dlatego, że większość jego książek połykałam właśnie latem, w błogim czasie nicnierobienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im więcej o tej pomidorowej myślę, tym bardziej mam ochotę zrobić ją jutro rano ;)

      Usuń
  3. Sporo pytań i tyleż samo odpowiedzi :)
    Lubię tego typu zabawy, bo zawsze można czegoś ciekawego dowiedzieć się o innej osobie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamy podobnych ulubionych bohaterów:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że przyjęłaś moje zaproszenie do zabawy. Sporo się o Tobie dowiedziałam - także z innych odpowiedzi. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło Ci poznać bliżej:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz