"Irańska córka. Sekretne życie mojej matki" Jasmin Darznik


Tytuł Irańska córka. Sekretne życie mojej matki
Tytuł oryginału The Good Daughter. 
A Memoir of My Mother's Hidden Life 
Autor Jasmin Darznik
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Stron 400

Data wydania 2012-03

Kiedyś byłyśmy dla siebie całym światem, Lili i ja, złączone niezwykłą więzią. Nie potrafiłam sobie wyobrazić, że mogę istnieć w oderwaniu od matki. Jednak gdy przyjechaliśmy do Ameryki, zmieniłam się w amerykańską dziewczynę. 

W ciągu kilkunastu ostatnich lat powstało wiele książek opisujących losy muzułmańskich kobiet - ich codzienne życie i walkę o godność i niezależność. Niestety znaczna ich część razi schematycznością i stereotypowym postrzeganiem świata islamskiego. Na tym tle pozytywnie zaskoczył mnie "Minaret" Leili Aboulela, na który trafiłam kilka miesięcy temu. A prawdziwą perełką okazała się autobiograficzna powieść Jasmin Darznik pt. "Irańska córka. Sekretne życie mojej matki."

Autorka, córka Iranki i Niemca polskiego pochodzenia, urodziła się w Iranie, lecz wychowała się i mieszka w Stanach Zjednoczonych. Czuje się Amerykanką, a gorliwe przywiązanie matki do tradycji i zasad wyznawanych w jej ojczystym kraju uważa za żenujące. Przełom w napiętej relacji między kobietami następuje po śmierci ojca Jasmin, gdy dziewczyna przypadkiem odnajduje ślubne zdjęcie matki. Jest zszokowana tym, że na fotografii ma ona jedynie kilkanaście lat, a panem młodym jest jakiś obcy mężczyzna. Początkowo matka nie chce rozmawiać na ten temat, wkrótce jednak przesyła córce kolejno dziesięć kaset magnetofonowych, na których opisuje poruszającą losy swojej rodziny.

"Irańska córka" to historia kobiet w trzech kolejnych pokoleniach, przedstawiona na tle przemian społecznych i kulturowych, jakie zaszły w Iranie w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Przede wszystkim jest to jednak opowieść o życiu Lili i Kobry, czyli matki i babci autorki. Obydwie podzieliły los milionów muzułmańskich kobiet – gdy były jeszcze nastolatkami, zostały wydane za mąż za mężczyzn, którzy przysporzyli im przede wszystkim cierpienia. Kobra poślubiła hazardzistę i kobieciarza, Lili natomiast niezrównoważonego psychicznie brutala i sadystę. Znalazły jednak w sobie wystarczająco dużo siły, by się nie poddać i walczyć o swoje szczęście i honor.

Charaktery Lili i Kobry zostały przedstawione wyjątkowo obrazowo i realistycznie. Poznajemy je przede wszystkim w działaniu. Ich niezwykła przedsiębiorczość i zaradność, nawet w wyjątkowo trudnych czasach, za każdym razem mnie zaskakiwała. Mając w pamięci wiele książek o kobietach, których głównym pragnieniem było wyrwać się spod reżimu mężczyzn i uciec na Zachód, byłam dosyć zaskoczona tym, że dla bohaterek powieści to właśnie Iran był tym ukochanym miejscem, którego nie chciały opuszczać. I nie dotyczyło to jedynie Lili i Kobry, ale praktycznie wszystkich kobiet, które pojawiały się na kartach książki. W pamięci zapadła mi zwłaszcza Mariam, wykształcona, nowoczesna Iranka, która walczyła o poprawę sytuacji kobiet w swoim kraju. Nie była politykiem, nie wygłaszała szumnych przemówień, za to uczyniła coś dużo bardziej prozaicznego – otworzyła w slumsach klinikę położniczą.

Jedną z największych zalet "Irańskiej córki" jest unikanie tak często powielanych stereotypów, (brutalny mąż, złośliwa, okrutna teściowa, obojętne na domową przemoc fizyczną społeczeństwo). Wprawdzie mąż Lili okazał się brutalem, ale jego postępowanie było potępiane, a za maltretowaną dziewczyną kilkakrotnie wstawiali się obcy ludzie. Poznajemy również dwie teściowe – jedną jak z najgorszego koszmaru, drugą natomiast ciepłą i kochającą kobietę. 

Książka Darznik to prawdziwa skarbnica wiedzy na temat irańskiej kuchni, świątecznych obrzędów i codziennych zwyczajów. Daje nam ona także potężną lekcję historii i opisy zmian społecznych, jakie zachodziły w Iranie w XX wieku. Od okresu nowoczesnych refom ostatniego szaha, gdy kobietom zakazano zakrywać twarz, aż po islamską rewolucję, która ponownie narzuciła im pełne zakrycie ciała i pozbawiła większości praw.

Przede wszystkim jednak, jest to powieść o bardzo trudnych relacjach międzyludzkich. Pomiędzy zdradzaną żoną a wieloletnią kochanką męża. Matką i córką, które po wielu latach rozdzielenia, nawiązują ze sobą kontakt. Zazdrosną i zaborczą teściową oraz synową, które dzieli pochodzenie, religia i wyznawane w życiu zasady. To także emocjonalna historia, która dotyka drażliwych i bolesnych tematów, jak strata dziecka i męża, przemoc, czy gwałt.

Przyznaję, że książka ta zrobiła na mnie duże wrażenie. Już od pierwszych stron wprost nie mogłam oderwać się od lektury. Polubiłam główne bohaterki, a ich losy bardzo mnie poruszyły. Zmieniły też nieco mój pogląd na irańskie kobiety i ich życie. Głęboko żałuję jedynie, że nie każda z nich ma siłę i odwagę Lili, by walczyć o swoje marzenia i godne życie.

Podsumowując, "Irańska córka" to niezwykła opowieść o miłości i odwadze, ale także bólu i poświęceniu. Zdecydowanie polecam!

Moja ocena: 5/6


Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia





Recenzja ukazała się również na stronie Lubimy Czytać  oraz

Co czytać?

Komentarze

  1. Narobiłaś mi ogromnej ochoty na te książkę, więc na pewno przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja także nabrałam ochoty na książkę, lubię takie życiowe niestety klimaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię takie historie, a akurat ta książka wyjątkowo pozytywnie wybija się na tle pozostałych :)

      Usuń
  3. Zastanawiałam się nad tą książką. Ciesze się że wrzuciłaś jej recenzję. Dzięki temu mam pewność że warto ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam doradzić Ci w tej kwestii ;)

      Usuń
  4. Uwielbiam tego typu książki i bardzo chętnie bym ją przeczytała, ale za jakiś czas. Ostatnio przeczytałam trzy książki tego typu - jedna za drugą i mam po prostu dość. Potrzebuję wytchnienia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem faktycznie co za dużo, to niezdrowo. Ale gdy nabierzesz ponownie ochoty na takie klimaty, to polecam :)

      Usuń
  5. Moja mama lubi tę tematykę, więc podszepnę jej słówko zachęty, co do tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm... nie wiem do końca, jednak mnie nią zainteresowałaś, więc porozglądam się za nią :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kolejna pozycją, po którą zamierzam sięgnąć dzieki tej relacji, dzięki i Wesołych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ukrywam, czuję się zachęcona:)
    Wesołych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze się zastanowę, nie jestem w pełni przekonana co do tej książki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię takie historie osadzone na pograniczu etnicznych kultur. Bardzo zachęcające!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię tą tematykę i już parę książek za mną :) ale tą będę miała w pamięci, bo chętnie bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam nadzieję, że uda mi się ją niedługo przeczytać. Lubię takie pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak napisałaś recenzję,że już bym ja czytała, gdyż lubię książki o kobietach, ich losach przez pokolenia.)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę nad przeczytaniem tej książki, ale się jeszcze zobaczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dobra recenzja, myślę, że zacznę się rozglądac za tą książką:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję Wam za tak miłe komentarze, cieszę się, że recenzja Wam się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz